Najnowsze komentarze
oczywisie ze bmw to gufno, i jeszc...
lupa do zdjęcia: Zamyslona Ola Sobotka
oo znam ją
2920 (8)
aktualnie to bardzo "nie" tania za...
Zbycho_Jura do: Każdy motocykl się psuje?
To co wymieniłaś to mi się wydaje ...
Więcej komentarzy
Moje linki

01.01.2011 22:48

To, co jest wszystkim

Miałam dzisiaj napisać Wam o tym, jak minął mój sezon, jak spędziłam swoje ostatnie dni z motocyklem i w czyje ręce ostatecznie trafiła moja ukochana koza. Wpis ten jednak trafił do poczekalni moich przemyśleń…

W naszym życiu są bowiem rzeczy ważne i ważniejsze. Do tych drugich zaliczam właśnie moją rodzinę. Tą, która niezależnie od tego, co w swoim życiu robię i jak postępuję jest ze mną, bez względu na okoliczności. Czytając opowieść o Reno wielu z Was mogło odnieść wrażenie, że odnalazłam to, czego brakowało mi w dzieciństwie. Ja zaś powiedziałabym nieco inaczej. Znalazłam coś zupełnie innego…

To kim jestem obecnie zawdzięczam nie tylko życiu, które jest chyba naszym najlepszym nauczycielem, ale przede wszystkim mojej Mamie. Tej, która mnie urodziła, tej która mnie wychowała jak najlepiej potrafiła i przekazała najważniejsze wartości. To właśnie jej chciałabym zadedykować ten wpis.

Spacerując samotnie po obrzeżach Reno miałam wiele czasu na nieco głębsze niż zazwyczaj przemyślenia, na nieco dłuższą chwilę refleksji. Kiedy przystanęłam na jednym ze wzgórz pomyślałam, że jestem naprawdę cholernie szczęśliwym człowiekiem. Nie mogłabym jednak nim być gdyby nie moja rodzina, która była obecna we wszystkich moich najważniejszych chwilach w minionym sezonie. Niezależnie od tego czy były one dobre czy też złe. To właśnie moja Mama przeżywała ze mną moje pierwsze chwile na motocyklu, słuchała o moich codziennych troskach czy też pomagała mi znaleźć odpowiedni sposób zaklęcia mojego życia w postaci tatuażu. Wspierała mnie na swój sposób w każdym momencie, w którym jej naprawdę potrzebowałam.

Czasami odnoszę wrażenie, że zbyt rzadko mówimy naszym bliskim jak bardzo ich kochamy, jak bardzo ich doceniamy, jak bardzo są ważni w naszym życiu. Zazwyczaj odkładamy to na później, bo wydaje się nam, że jest to oczywiste i przecież oni doskonale o tym wiedzą. Ja również tak myślałam do czasu, kiedy ktoś nie wyprowadził mnie z tego mylnego przekonania. Nie lubię okazywać swoich emocji, może w pewien sposób nawet nie potrafię, jednak człowiek uczy się przecież przez całe swoje życie. Kiedy stałam tak wpatrzona w pokryte śniegiem góry pomyślałam, że Ci, którzy w moim życiu są właściwie wszystkim mogą tego nie wiedzieć… Po powrocie do domu chwyciłam więc za telefon i zadzwoniłam do nich… Wypowiedziane przez moją Mamę „Kocham Cię” na koniec naszej rozmowy było chyba najlepszym noworocznym prezentem jaki otrzymałam.

Wszystkim znajomym oraz czytelnikom żmijowatego bloga życzę, aby każdy dzień Nowego Roku był lepszy od poprzedniego, aby spełniły się Wasze wszystkie marzenia, abyście mieli siłę i odwagę je realizować, abyście potrafili cieszyć się swoim życiem, a przede wszystkim, żebyście doceniali swoją rodzinę. To ona bowiem kocha Was bezwarunkowo.

Komentarze : 23
2011-02-06 19:48:33 Żmija

Mateuss - Ducati jest jednym z motocykli, które mogłabym kiedyś mieć... chociażby dla samego patrzenia i słuchania :)

2011-01-20 11:18:15 Żmija

Nie ma sprawy :) Przekazałam temat już dalej. Mam nadzieję, że wkrótce w dziale pomoc pojawi się formularz zgłoszeniowy, dzięki któremu będzie można zgłaszać błędy :)

2011-01-19 12:02:35 morham

Hej Żmijko. Sorrka, że tak tu ale Ty to masz jakieś dojścia do adminów. Coś wam edytor szwankuje na RB. Wyjustować tekstu się nie da. Wyśrodkować zdjęc. Wkurza mnie to niesamowicie.

2011-01-11 23:05:08 Mateuss

A może tak.... Ducati ? :)

2011-01-11 22:32:24 syd

pochłonąłem się pracą. Ale akurat Ty powinnaś wiedzieć o co mi chodzi :) tylko branże nam się różnią. Ale spokojnie .... sezon się zbliża wiec o najbliższej rzeczy mojemu sercu nie zapomnę :D

2011-01-11 22:32:23 syd

pochłonąłem się pracą. Ale akurat Ty powinnaś wiedzieć o co mi chodzi :) tylko branże nam się różnią. Ale spokojnie .... sezon się zbliża wiec o najbliższej rzeczy mojemu sercu nie zapomnę :D

2011-01-11 22:20:41 Żmija

Gdzie zatem byłeś przez ten cały rok? Ps. Cała przyjemność po mojej stronie.

2011-01-11 22:04:42 syd

hmmm tak sobie .... nie wiem czemu wszedlem tu po roku ... i przeczytalem twoje żmijaste przemyslenia ... ... dzieki za usmiech na mej twarzy dzis wieczór :)

2011-01-06 03:09:14 Żmija

Road dzięki za troskę :)

DostojnyKocurze otóż na tą chwilę obecną produkują F800GS więc może to jest jego "odpowiednik" :)

2011-01-04 21:08:14 dostojnyKocur

A nie wiem kazdemu doradzam zeby kupil litra nawet jak nie jest to na temat : D z bmemek to mi sie podobala nie pamietam jaki model taka z cylindrami w boxerze cos tam 850 ? tez taki terenowy turystyk . Ale nie wiem czy ja nadal produkuja bo to bylo z 15 lat temu ahahah

2011-01-04 21:07:13 road

Żmija nie przejmuj się on wszystkim tak pisze ;] chyba ma jakiś problemik ;]

2011-01-04 20:57:57 Żmija

A na cholerę mi litr? Moim nowym towarzyszem w nieco dalszych podróżach będzie BMW G650GS :) Chyba najmniejszy z dostępnych na rynku turystyków.

2011-01-04 20:49:21 dostojnyKocur

sory nie czytalem ale pewno kupujesz litra i nie bedziesz musiala sie odpychac nogami przy starcie coo ?

2011-01-02 19:49:07 Żmija

Rotua niestety tam, gdzie w grę wchodzi drugi człowiek nie wszsytko zależy już od nas samych. W zasadzie jak dla mnie póki co jest to czarna magia. Za życzenia podziękuję jak się spełnią :)

Bwol do 20011 r. mogę nie dociągnąć :D

Road dziękuję :) Mam świadomość tego, że nie zawsze wszystko układa się tak jak byśmy tego chcieli i nie zawsze wszystko jest zależne wyłącznie od nas samych. Tobie również życzę sezonu pełnego przygód (oczywiście tylko tych pozytywnych), radości, optymizmu i siły :)

MTT Żmijowata WRka zmieniła właściciela. Tuż po zimowej sesji, kiedy opuściła cztery kąty mojego mieszkania pojechała na serwis do PolandPosition aby następnie trafić w ręce nowego właściela :|

Łukasz myślę, że nie ma co generalizować i powielać stereotypów :) Myślę, że jest wiele wyjątków od tej reguły.

Voodooriders w moim życiu z pewnością bratnich dusz nie brakuje :) To kolejny powód dla którego mogę bez wyrzutów sumienia powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Dzięki nim mogę patrzeć na świat nie tylko oczami swojej wyobraźni, ale również i ich. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w sezonie 2011 bądź 2012 chcę wyruszyć w podróż do Hiszpanii odwiedzając kolejno wszystkich moich znajomych z Państw znajdujących się na trasie mojego przejazdu hehe

2011-01-02 18:58:15 voodooriders.pl

Moim zdaniem rodzina jest na pierwszym miejscu. Ja mam to szczęście że mam wspaniałą rodzinę, a teraz dodatkowo cudowną żonę.
Uważam jednak, że nasze życie powinno polegać na pozyskiwaniu coraz to nowych znajomości i przyjaciół.
Wtedy człowiek czuje się bezpieczniej, i wie że mając dużo znajomych nie jest samotny i jest bardziej wartościowy.
Ciężko jest takie znajomości zawierać ale mamy na to całe życie więc nie bójmy się zacząć nawet gdy uważamy że jest późno.
Potem miło jest wiedzieć że w różnych miejscach mamy jakieś "znajome duszyczki" :)
I tego życzę Wam wszystkim i sobie również w 2011 roku!!!

2011-01-02 12:05:33 Łukasz

Nie wszyscy maja problem z okazywaniem emocji. To raczej domena facetów, choć jak wiadomo zdarzają się wśród nas takie płaczliwe pipy. Gorzej jest z tym, że dziewczyny bywają zamknięte, a to przecież od nich zazwyczaj oczekuje się okazywania emocji i uczuć, zwłaszcza, że dziewczyny są z nich zbudowane.

2011-01-02 11:16:58 MTT

Z tym okazywanie uczyć chyba każdy ma problem , czasamii chyba wystarczy jedank jedno spojrzenie , uśmiech , żeby zrozumieć wszystko bez słów .

Słyszałem Żmija , że WR zamieniło sie z motocykla offroadowego na pokojowe .
To prawda ?

2011-01-02 01:18:51 road

Tylko pozazdrościć takiej rodziny...masz racje tak powinno być, ale niestety nie zawsze.

Również życzę Ci szczęśliwego nowego roku, aby było w nim jak najwięcej pozytywnych aspektów i mnóstwo miłych wspomnień oraz oczywiście cudownych przejazdów "nową Kozą" :)

2011-01-02 00:23:45 bwol

Czytałem i w pełni się zgadzam... co do ważnych i ważniejszych spraw w życiu... a za SUPER ŻYCZENIA ... DZIĘKI :) WSZYSTKIEGO CO DOBRE DLA CIEBIE w 20011r :)

2011-01-02 00:16:38 rotua

Niestety Żmijko nie zawsze jesteśmy w stanie stworzyć swoją rodzinę, w oparciu o doświadczenia i wbrew wszystkim tym rzeczom które nas bolały w dzieciństwie. Często jest niestety tak, że jesteśmy przesiąknięci tym toksycznym życiem naszej piewotnej rodziny i nie widzimy tego, albo nie rozróżniamy co jest dobrem, a co nie.. Tutaj bardzo dużą rolę odgrywa odpowiedni dobór "Ktosia", bo to On musi Nas zrozumieć i umieć wesprzeć. Czasami lepiej żeby "Ktoś" przeżył podobne rzeczy co my, a czasem lepiej żeby potrafił pokazać Nam i udowodnić, że coś można zrobić inaczej...

Życzę Ci aby słowo szczęście w Twoich ustach, oznaczało wszystkie aspekty życia, nie tylko związane z Mamą, ale także z przyszłą rodziną...

;*

2011-01-01 23:02:19 Żmija

Łukaszu masz absolutną rację. Takim osobom natomiast życzę, aby kiedyś stworzyły własną, szczęśliwą rodzinę.

xdskj uśmiecham się o tak (^_,^)

2011-01-01 22:58:16 xdskj

a ja życzę ci więcej uśmiechu na twarzy, przyczepności, dróg bez dziur, kulturalnych kierowców, spokojnej jazdy. Lewa w górę (prawa też).

i uśmiechnij się teraz o tak (^_,^)

2011-01-01 22:57:24 Łukasz

Nie wszyscy mają to szczęście do rodziców. Wydaje mi się, że Ci, którzy to szczęście mają, wiedzą o czym mówisz i pewnie myślą w ten sam sposób. Ci, którzy tego szczęścia nie mieli, nie wiedzą o czym mówisz, bo nigdy tego nie doznali, i nigdy się to nie zmieni.

  • Dodaj komentarz