Najnowsze komentarze
oczywisie ze bmw to gufno, i jeszc...
lupa do zdjęcia: Zamyslona Ola Sobotka
oo znam ją
2920 (8)
aktualnie to bardzo "nie" tania za...
Zbycho_Jura do: Każdy motocykl się psuje?
To co wymieniłaś to mi się wydaje ...
Więcej komentarzy
Moje linki

18.06.2008 00:04

Wspomnienie o Lowlo

Minął rok, aż 365 dni… Napisałam wtedy..
„Lowlo cieszył się życiem i spełniał swoje marzenia. Wielu z nas zadawało sobie pytanie „Dlaczego?” jednak nikt tak naprawdę nie jest w stanie na nie odpowiedzieć. Według mojej opinii nie ma żadnej rozsądnej i uzasadnionej odpowiedzi na to pytanie. W życiu każdego z nas przyjdzie taka chwila, że trzeba będzie pożegnać się z życiem… Dla jednych ta chwila przyjdzie wcześniej dla drugich później, jednak nikt nie wie kiedy. Właśnie dlatego trzeba żyć pełnią życia i robić to, co się kocha. Bo nie ma nic gorszego niż powiedzieć sobie kiedykolwiek "za późno...". Jak to powiedział mój znajomy „Lowlo nie jest pierwszym motocyklistą, który zginął na motocyklu. Nie jest też niestety ostatnim. Nie bał się. Kochał to co robił. I robił to do końca.”

Chociaż każdy z nas ma świadomość jakie ryzyko niesie za sobą jazda jednośladem w naszym kraju, na co dzień uciekamy od czarnych scenariuszy, które pisze życie. Ciężko jest bowiem uwolnić się od paliwa, którym jest motocyklowa pasja. To ona stawia warunki i zawsze ma ostatnie słowo. Walcząc z nią z góry stoimy na straconej pozycji. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, której nie da się wypełnić niczym innym. Co jednak powiedzieć o pustce, która pozostaje po stracie przyjaciela dzielącego z nami tą samą pasję?

Pamiętam jak dziś to niedowierzanie, tą cholerną złość i bezsilność, którą czułam tego dnia. To, co się stało przypominało koszmarny sen, wydawało się takie nierealne, po prostu nie mieściło mi się w głowie. Radek był pierwszym znanym mi motocyklistą, którego spotkał taki los, niestety nie ostatnim. Pomimo, że minął już rok w dalszym ciągu nie pogodziłam się z tym zdarzeniem a miniony czas jedynie nauczył mnie z nim żyć. Chodząc po forum odnoszę wrażenie, że Lowlo nigdy od nas nie odszedł a jego dawne wpisy stają się niekiedy moim lekarstwem na złe dni, w których wracam pamięcią do tego feralnego zdarzenia. Pozwalają chociaż przez chwilę cofnąć się w czasie i przypomnieć niezwykle wesołego i przyjacielsko nastawionego do wszystkich człowieka, jakim był Radek. Takim też pozostanie w mojej pamięci.

Mam nadzieję Radku, że masz tą świadomość, że wciąż o Tobie pamiętamy.

Poniżej piosenka z dedykacją dla Ciebie. Nigdy nie wątpiłam w to, że Ziemia jest pełna nieba:

Komentarze : 5
2015-06-18 10:23:14 ja23

2920 (8)

2008-06-18 23:40:39 Żmija

Odwiedziliśmy dzisiaj Radka, a dzięki Kajce, Hefronowi, Karolowi i Kamie akcentu motocyklowego podczas zapalania świeczek nie zabrakło :) Tak naprawdę nie ma za co dziękować,bowiem to my jesteśmy wdzięczni za to, że tak wychowała Pani syna i że mieliśmy okazję go spotkać na swojej drodze.

Ps. Widzę, że co poniektórym łatwiej przychodzi krytyka aniżeli chwila refleksji. Przykre, że nie znając okoliczności, nie znając Radka ludzie dokonują osądu. Na jakiej podstawie... Obyście nigdy nie stanęli w podobnej sytuacji, tego Wam życzę z całego serca.

2008-06-18 23:22:21 Karol

Magda życze Tobie, sobie i wszytkim których znam żeby juz nigdy więcej nie musieli robić takich klipów!!

2008-06-18 19:56:40 shy

Skoro tutaj trafiłem zostawie wpis. Nieznałem waszego kolegi, ale jest mi przykro, pełen szacunek dla takich ludzi. Zgadzam się, poniższy komentarz jest nie na miejscu. Ulica jest dla wszystkich, osobowych, ciezarowych, motocykli. Zawsze trzeba patrzec w lusterko, jesli moge zawsze zrobie miejsce motocykliscie. Kiedys moze ja bede w odwrotnej sytuacji. Troche tolerancji. Uwazam, ze nie predkosc jest tu problemem, ale tacy kierowcy ktorzy widza tylko siebie na drodze, a innych maja gdzies. Jezdze autem, lubie predkosc, jezdze szybko. Najczesciej mam problem wlasnie z takimi kierowcami ktorzy jada 50 i niespodziewanie wjezdzaja na pas szybkiego ruchu, bo sie nie chce poczekac 5 sek. Poza tym forum dotyczy innego tematu, dlatego Magda moj wpis tez usun. Po prostu nie moglem, zastanawiam sie ile oleju ma w glowie kierowca ktory mial czelnosc sie tu wpisac.

2008-06-18 07:28:57 Mama Radka

Bardzo dziekuje Ci za pamiec i za to ze pomaga Ci w zlych chwilach zycia.Jestem dumna z tego ze Go tak wlasnie wychowalam i ciesze sie ze zyje w Waszych myslach i w tym cierpieniu jest jeszcze ktos ze mna i moja rodzina.Bardzo Ci dziekuje jeszcze raz za pamiec,badz z modlitwa dzis o 18 jest msza za Radka.Pozdrawiam wszystkich znajomych radusia za Twoim posrednictwem

  • Dodaj komentarz